Pierwszy raz w historii klubu, będziemy walczyć o utrzymanie w lidze. Pierwszy mecz już 9 kwietnia w Bydgoszczy z Białymstokiem.


Będzie ciężko, bardzo ciężko. Bez zmian na rozegraniu (co łunkiewicz gra, to wszyscy widzą to my niczego nie osiągniemy. Ale żeby nie było, że tak po niej wszędzie jadę, to myślę, że do zmiany też Jadzia. Kurde, mamy Petyę, która stoi większość sezonu w kwadracie, a już nie raz udowodniła, że warto na nią stawiać. ściurka, liczę na doświadczenie tej pani, bo jak na razie też nie zachwyca, ale może się obudzi i coś jeszcze pokaże.

Jedyny jasny punkt to Ewa i Domino, a nadal nie wykorzystujemy potencjału Dominiki Kuczyńskiej!

no tak bedzie bardzo ciezko szczególnie w białymstoku.....a co do składu to mysle ze masz racje i na wystawie powinna byc bardziej doswiadczona zawodniczka niz Jupi. A jadzia juz sie nienadaje psuje zbyt duzo piłek Petya bardziej by sie nadawała ma większą siłe przebicia a nie jest wcale wykorzytywana......to sie powinno zmienic jak najszybciej!!! No i te baraze pierwsze od 16 lat wystepów w LSK, jest tez kwestia na kogo trafimy w z wiceliderem I ligi....

Jupi to ja w ogóle nie wiem, co robi.
Rozumiem, początek sezonu, mogła być stremowana, niezgrana, ale ludzie! Mamy...kwiecień, koniec rundy, a jej współpraca z np Olą Liniarską wygląda beznadziejnie.
Jadzia generalnie była zawodniczą od "czarnej roboty", czyli jej gra w obronie po prostu dawała duże możliwości w ataku. W tym sezonie to Jadzia miała być tą, która pociągnie zespół, pociągnie chyba przede wszystkim w ataku. To się panowie, jeden po drugim pomylili.
No i szkoda niewykorzystanego potencjału Dominiki K. Krew mnie zalewa, bo ta dziewczyna z takimi warunkami, z takimi predyspozycjami się...marnuje!

zgadzam sie a jedziesz do poznania na pp???

Dominika K nadaje sie do wszystkiego oprocz siatkowki najgorsza zawodniczka swiata!!